1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
Fiat – niech się stanie! Cierpiący, podniesiony, poniżony, przydatny do czegoś lub nieużyteczny nikomu, zawsze będę Cię czcił i zawsze będę Twój, o mój Boże! Samotny i nieznany jak kwiat na pustyni, błądzący jak ptak bez gniazda, zawsze, ale to zawsze Twój; Panie – najsłodsza miłości mojej duszy, moje usta wypowiedzą słowo poddania – takie jak słowo Tej, którą mi dałeś za Matkę; Fiat! Fiat! – Niech mi się stanie według słowa Twego.
(Por. Najpiękniejsze stronice, s. 27
2. Nawiedzenie św. ElżbietyNasze ziemskie matki przemijają i umierają; Maryja zaś, Matka naszych matek, jest tą wielką Matką, która nie umiera. Upłynęło już dwadzieścia wieków, a Ona dzisiaj bardziej żywa niż wtedy, gdy śpiewała „Magnificat” i prorokowała, że wszystkie pokolenia zwać Ją będą błogosławioną. Maryja trwa, żyje, bo Bóg pragnie, aby wszystkie pokolenia uważały i miały Ją za Matkę. Maryja jest miłosierną i najświętszą Matką, która jaśnieje chwałą i miłością na widnokręgu chrześcijaństwa.
(Listy, s. 373)
3. Narodzenie Pana JezusaO, Boże światło Jezusa Dzieciny! O, słodka i święta dobroci Boga i Bożego Kościoła! (...) Dobroć zawsze zwycięża. Ona jest ukryta nawet w sercach najbardziej zimnych, samotnych i zaniedbanych. Miłość zwycięża nienawiść, dobro zwycięża zło, światło zwycięża ciemność! Cała nienawiść, wszystko zło i ciemności tego świata, czym są wobec światła tej nocy Bożego Narodzenia? Niczym! Wobec Jezusa i to Jezusa Dzieciny są właśnie niczym.
(Listy, s. 114)
4. Ofiarowanie Pana JezusaPotrzebny jest duch wspaniałomyślności, ale nie ten zwykły, tylko wielki i mężny, oparty na Bogu i w jedności
z prawdziwą pokorą, duch wspaniałomyślności, rozpalony wiarą i młodzieńczą odwagą «in Domino» – w Panu. (...) Trzeba, abyśmy się oddali na służbę Bożą i bliźniego ze świętą i najsłodszą miłością, rozumnie i wielkodusznie, abyśmy płonęli szlachetnymi porywami i to aż do wyniszczenia samych siebie w sposób najbardziej wspaniałomyślny.
(Listy, s. 335n)
5. Znalezienie Pana Jezusa w świątyniSpraw, o Panie, żebyśmy kroczyli zawsze prostą drogą pod Twoim wejrzeniem – zawsze u stóp Twojego Kościoła, w wielkiej pokorze, prostocie i radości. O słodki Jezu, o Jezu miłości! Chcemy Cię kochać i służyć Ci w wielkiej miłości i świętej radości – stale zadowoleni z powodu błogosławionej nadziei, miłując rzeczy pokorne i proste i tak się nimi posługując, o Jezu, jak nas nauczyłeś Twoim narodzeniem, Twoim życiem...
(Najpiękniejsze stronice, s. 11n)
TAJEMNICE ŚWIATŁA
Próby i cierpienia przyjęte z rąk Bożych jeszcze bardziej wzmocnią naszą wiarę. (...) Odwagi więc, ponieważ przyszłość należy do Chrystusa i do tych, którzy żyją życiem wiary – wiary zaangażowanej w prawdzie i miłości aż do ostatniego tchnienia, aż do całopalnej ofiary dla zbawienia braci. (...) Nie prośmy Jezusa, aby nas uwolnił od utrapień i krzyży, bo byłoby to największym nieszczęściem. Prośmy Go raczej, abyśmy zawsze spełniali tylko Jego wolę, tak jak będzie nam ona oznajmiona przez święty Kościół
(Listy, s. 368-369).
2. Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej.Bądź pozdrowiona o Maryjo, łaski pełna; wstawiaj się za nami! (...) Przyjdź i wlej w nas obfity strumień życia wewnętrznego i uduchowienia; spraw, aby nasze serca płonęły miłością do Jezusa i do Ciebie, byśmy widzieli i służyli w bliźnich Twojemu Boskiemu Synowi. Spraw, żebyśmy w pokorze, w milczeniu oraz nieustannej gorliwości upodabniali nasze życie do życia Chrystusowego, byśmy Mu służyli w świętym weselu i w radości ducha przeżyli cząstkę dziedzictwa Pańskiego, w tajemnicy krzyża – misterium crucis.
(Listy, s. 377n).
3. Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia.Nasz Bóg jest Bogiem miłości, kocha nas bardziej niż ojciec swego syna; Jezus Chrystus – Bóg nie zawahał się ofiarować samego siebie na krzyżu z miłości do rodziny ludzkiej. W najnędzniejszym z ludzi lśni obraz - podobieństwo Boga. Kto daje biednemu, Bogu daje i z ręki Boga otrzyma wynagrodzenie.(...) Oby Opatrzność Boża przysłała nam ludzi miłości.(...) Bądźmy apostołami miłości, czystej miłości – miłości wzniosłej i powszechnej. Starajmy się, żeby zakrólowała miłość przez łagodność serca, przez wyrozumiałość i wzajemną pomoc, przez podanie sobie ręki na wspólną drogę. Siejmy szeroką dłonią dzieła dobroci i miłości, a gdziekolwiek przechodzimy, ocierajmy łzy płaczącym.
(Listy, s. 326n).
4. Przemienienie na Górze Tabor.
Spraw, o Panie, aby całe moje życie było ofiarą i hymnem – hymnem na cześć Bożej miłości i całopalną ofiarą dla Ciebie, o mój Panie. (...) Od Ciebie Jezu, Miłości i Życie moje, od Ciebie ukrzyżowanego, o Panie, od Ciebie eucharystycznego, od Ciebie Miłości nieskończona; od Ciebie, Głowo i Boże Miłosierdzie, niech zstąpi na mnie grzesznika i na moich braci: - niech się rozleje [miłość] jak światło słońca, które lśni nad dobrymi i nad złymi – jak słońce, a nawet jeszcze bardziej, niech się rozszerza fala Twej Miłości, która wszystko oczyszcza, przenika i przemienia; skąd zanurzeni w Tobie, o Boże (...) w nieskończonym oceanie światła i łaski, (...) wyśpiewujmy na wieki miłosierdzie Pana, a będziemy na wieki błogosławieni przez Ojca, Syna i Ducha Świętego!
(Najpiękniejsze stronice, s. 59n)
5. Ustanowienie Eucharystii.Beze Mnie nic uczynić nie możecie – powiedział Pan Jezus. Jest potrzebny Pan Jezus! Pan Jezus codziennie i nie poza nami, ale w nas – nie tylko w sposób duchowy, ale sakramentalny.
On będzie naszym życiem, naszym pokrzepieniem i naszym szczęściem. Wszystko musi jedynie i wyłącznie opierać się na Najświętszej Eucharystii: nie ma innej pomocy, nie ma innego życia zarówno jeśli chodzi o nas, jak i naszych biednych. Tylko opierając się na ołtarzu, na mensie tego Boga, który jest pokorą i miłością, nauczymy się stawać dziećmi i w obcowaniu z naszymi braćmi nauczymy się ich kochać tak, jak tego pragnie Pan.
(Por. Listy, s. 207n)
TAJEMNICE BOLESNE
1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Chrystus nie miał żołnierzy, nie chciał ich nigdy mieć. Nie chciał, żeby Jego imię było wypisane na głazach masywów górskich, ale w sercach ludzkich. Ten Król nikomu nie uczynił nic złego; czynił natomiast dobrze wszystkim, podobnie jak światło słońca, które spływa na dobrych i na złych (...). Nie był przyczyną płaczu, ale sam płakał za wszystkich i to płakał krwią. Osuszał łzy tylu ludziom i tylu duszom zagubionym.
(Por. Listy, s. 112
2. Biczowanie Pana JezusaNiech nas nie odstraszają ciężkie próby ani utrapienia, ani też cierpienia. Bóg mnoży cierpienia i utrapienia u tych dusz i w tych dziełach, które kocha (...). Jeżeli po tych utrapieniach przyjdzie wiele innych – o co proszę i się spodziewam – jeżeli nastąpi jakaś śmierć, a serca nasze, o bracia drodzy, zaleją się krwią i zostaną rozdarte, wezwiemy pomocy Boga, której nie brakuje; niech przyjdzie Pan, by umieścić wewnątrz, na zewnątrz i nad nami swój godny uwielbienia krzyż – boski zadatek Jego miłości. Niech przyjdzie Jezus Chrystus, aby jako suweren królować nad prochami naszej ludzkiej natury, nad naszą nędzą, a każde cierpienie niech spowoduje ofiarę szczerą, postanowienie święte i hojne błogosławieństwo.
(Listy, s. 79n)
3. Ukoronowanie Cierniem Pana JezusaPonad wszystko i ponad wszystkich stawiajmy Pana Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego. Nie ma innego zbawienia i innego życia. Owszem, Pan Jezus chce królować, ale z drzewa; chce zwyciężać, ale miłością; chce triumfować, ale w miłosierdziu.
(Por. Listy, s. 389
4. Dźwiganie krzyża na KalwarięLecz, aby godnie służyć Panu i aby kochać Go w krzyżu i jako ukrzyżowanego – ponieważ Jezusa można kochać i służyć Mu tylko na krzyżu i będąc wraz z Nim ukrzyżowany – jest rzeczą bezwzględnie konieczną, abyśmy mieli z łaski błogosławionego Boga silną wolę i ducha wspaniałomyślności (...). Nasze małe zgromadzenie powinno być (...) rodziną zakonną pokornych i mocnych w wierze i woli poświęcenia się z Jezusem Chrystusem
i dla Jezusa Chrystusa u stóp Kościoła; zgromadzeniem ludzi pełnych samozaparcia i ofiary z miłości do Boga.
(Por. Listy, s. 335
5. Śmierć na krzyżuNiegodziwie prześladowany i zdradzony, nawet będąc na krzyżu, błagał wielkim głosem Ojca niebieskiego o przebaczenie dla barbarzyńców, którzy Go krzyżowali. On (...) oddał swoją boską krew i swoje życie za ludzi bez różnicy – za Żyda, Greka, Rzymianina czy barbarzyńcę; prawdziwy Król Pokoju (...). Umarł z rękami rozciągniętymi pomiędzy niebem i ziemią przywołując wszystkich i aniołów, i ludzi – do swojego serca otwartego i rozdartego, pragnąc objąć i zbawić w tym Boskim Sercu wszystkich, ale to wszystkich.
(Listy, s. 113)
TAJEMNICE CHWALEBNE
1. ZmartwychwstanieChrystus zmartwychwstał (...)! Podnieśmy wzrok wiary, o bracia; Oto Chrystus przybywa Żyjący z żyjącymi, aby swoim życiem dać nam życie przez obfite wylanie odkupienia (...). Niech zmartwychwstanie Chrystus także w nas, jeślibyśmy, kiedyś upadli w drodze; niech żyje w nas przez swoją łaskę i my żyjmy w Nim i dzięki Niemu, gdyż poza Chrystusem nie ma życia ani prawdziwej radości.
(Listy, s. 329)
2. WniebowstąpienieZa Chrystusem otwierają się nowe nieba - jakby jutrzenka triumfu Boga! Ukazują się nowe narody, nowe zdobycze; wszystko to jest niewidzialnym dotąd triumfem wielkiej i powszechnej miłości, ponieważ ostatecznie zwycięża On – Chrystus, a Chrystus zwycięża w miłości i miłosierdziu. Przyszłość należy do Niego – do Chrystusa, niezwyciężonego Króla.
(Listy, s. 329)
3. Zesłanie Ducha ŚwiętegoDuch Święty jest źródłem Boskiej prawdy, miłości, pokoju, pokrzepienia, wewnętrznej błogości. Najświętsza Maryja Panna, która na pewno znajdowała się na owym dostojnym zebraniu w Jerozolimie wraz z apostołami i uczniami oraz pobożnymi kobietami skupiona na modlitwie, niech nam wyjedna, abyśmy żyli rozpłomienieni miłością i rozpalali Boską miłość we wszystkich duszach.
(Listy do PSMC, 236 nn)
4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi PannyKościół święty poucza nas, że cześć i chwała składana Maryi spływa na samego Boga, Bóg bowiem wielką uczynił Maryję. A uczynił Ją wielką dlatego, ponieważ wiedział, że była najpokorniejsza. Uczynił Ją wielką, pełną łaski, błogosławioną nad wszystkie niewiasty, najczystszą i niepokalaną, bo wybrał Ją na Matkę: «Dziewico Matko, Córko Twojego Syna; Pokorna, ale nad wszystkie wyniosła, Zamierzeń Boskich Skarbnico jedyna».
(Listy, s. 374)
5. Ukoronowanie Matki Najświętszej na Królową nieba i ziemiCzcijmy Maryję! Udoskonalajmy naszą duszę przez dzieła wiary oraz miłość względem Boga i bliźnich. Czcijmy Maryję – wyzbywając się pychy i żyjąc w wielkiej pokorze – Maryja była tak bardzo pokorna! Czcijmy Maryję! Wzywajmy Ją. Prośmy pokornie, żeby udzieliła nam nieco swej niepokalanej czystości i oczyściła nas; żeby nam udzieliła prostoty czystego serca oraz wskazała, co uważa Bóg i czego pragnie. Czcijmy i kochajmy Maryję! Jutro w niebie połączymy się z aniołami oraz z Nią w radości i niewymownym weselu; w Najświętszej Maryi Pannie i z Nią będziemy czcili i kochali wiecznie Boga.
(Por. Najpiękniejsze stronice, s. 95n